Drobina

już z daleka słychać
pogodne pokrzykiwania
szelest skrzydeł
głuche dudnienie pni drzew

zwyczajne i kojące
dla człowieka
przywykłego do miejskiego gwaru

szum wyschniętych liści
głośny chrzęst pod stopami
głucha cisza tuż przed ulewą

wszystko przemija tam
gdzie życie i śmierć
nie mają granic

drobina czasu zastygła
w bezkresnym wszechświecie

mała wystraszona polna mysz
pierwszy raz dojrzała człowieka
zaciekawiona wygląda zza suchej gałęzi

skalgo, maj/czerwiec 2016 r.



http://www.skalgo.5v.pl